Co myśleć o matce dwuletniego dziecka (znajomej), która po usłyszeniu, że Dawid ma katar a jeszcze dwa dni temu wysoką goraczke i dlatego lepiej, żebyśmy do nich nie wpadli, mówi - "Nie szkodzi, my odporne jesteśmy".
Czy faktycznie są tacy odporni, czy nie mają wyobraźni, czy ktoś chce mi pokazac, że sie takimi rzeczami nie przejmuje, czy pojawi sie choroba czy nie, a ja wręcz przeciwnie. (Bo ja nigdy nie wybrałabym sie do kogoś z Dawidem, wiedzac ze ten ktos, lub dziecko w jego wieku jest chore....)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz