Jestem mamą Dawida i Adasia. 24.12.2010 i 24.09.2014 to dni, w których kolejno zmieniali moje życie - najpierw Dawid, przewrócił je o 180 stopni, potem Adaś je dopełnił.

środa, 3 kwietnia 2013

Kurtyna w górę! Nasz teatrzyk :)

W naszym przypadku kurtyna "w bok" :)

Jak zobaczyłam ten oto karton u rodziców po torcie, to od razu wiedziałam co z niego moge zrobic!

Wykorzystałam obie części :)


Z pierwszej powstał nasz pierwszy teatr! Prywatny :)
Najpierw zrobiłam napis:


Potem kurtynę:

Widok ze sceny :)



Od razu pojawili się pierwsi aktorzy:


Na początek pójdzie Czerwony Kapturek. Mam prosty sposób na zrobienie figurek.
Dziś - jako że teatr powstał właściwie jak wróciliśmy po świętach do domu- więc całkiem niedawno- grały pacynki żaba i pies o których już pisałam, oraz malutkie figurki na palce z filcu, ale już kupne :)
Dawidowi bardzo sie podobało! Siedział z tatą na fotelach, generalnie nam wszystkim bardzo się podobało :) Żaba przywitała wszystkich widzów i zaprosiła do ogladania:) I przedstawienie się zaczęło. Myślę, że teatrzyk to bardzo fajna sprawa, mozna odgrywać krótkie bajki, scenki, co tylko przyjdzie do głowy. Nie wiem, czy nie ustalimy sobie poźniej jakiegoś dnia z "teatrem", gdzie zawsze coś sie pojawi. Teraz o jego używanie moge byc spokojna, bedzie miec wziecie. Moze fajnym pomysłem bedzie też zrobienie naszych zdjęć podklejonych na patyczkach i odgrywanie jakichs scenek z naszego życia, na bieżąco, gdzie w teatrzyku bedzie mozna Dawidowi wytłumaczyc pewne rzeczy, np. dlaczego jedne zachowania nie są mile widziane a drugie i owszem... A i może sam Dawid (jak nam się rozgada) będzie miał ochote grać :)
Wiem, że teatr można zbudować ze wszystkiego - dwa krzesła, jakaś zasłona, ale ja chcialam mieć coś, co w każdej chwili bedzie pod reka i nie bedzie od nas wymagało zawsze"budowania".

Nasz teatr uwazam za otwarty! :)

PS. Druga część kartonu powoli przekształca sie w ....   mam nadzieję, że juz w weekend pokaże Wam w co :)
 

 
 


3 komentarze:

  1. pięknie! :D sezon teatralny w pełni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł i jaki kreatywny i eko - powtórne wykorzystanie materiału :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje. Wierzę skrycie, że posłuży nam przez długi czas, wszak to tylko oprawka, a cała reszta to przedstawienie. Pozdrawiam Was dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń