Jestem mamą Dawida i Adasia. 24.12.2010 i 24.09.2014 to dni, w których kolejno zmieniali moje życie - najpierw Dawid, przewrócił je o 180 stopni, potem Adaś je dopełnił.

wtorek, 5 lutego 2013

Proszę ...ciszej !!!!

21.00  Dzwonek do drzwi. Sasiadka z dołu. Ryzykuje i pytam, czy jestesmy za głośno. Potwierdza, ze tak. Trzy wieczory z rzędu bardzo głośno...Prosi, by być ciszej...

Jak być ciszej z dwulatkiem, który akurat dostaje swoje ostatnie zęby, w dodatku zaniemógł zdrowotnie ( zapalenie ukł. moczowego) a czasami akurat o 20.00 kieruje swoje zainteresowanie na "czerwone belki"... hmm.

Dodam tylko, ze sąsiadka jest matka dwojki dzieci (ale to juz bylo tak dawno, ze musiała biedna wszystko zapomniec) i ze sufity w naszym bloku są bardzo słabe, bo jak mówi mąż, nie maja nawet warstwy betonu, zeby zagłuszał.

I co tu robić?

2 komentarze:

  1. kurcze no ale co zrobisz z dzieckiem?przecież mu nie zakneblujesz ust...
    niech się sąsiadka cieszy, że moje dwa tajfuny nie mieszkają nad nią;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, to nawet nie chodzi o hałasy typu okrzyki radości i płacze, a raczej o stukanie. Stukamy, walimy o podłoge... a ona musi wysłuchiwać to wysłuchiwać.

    OdpowiedzUsuń