To co zaczęlismy latem, udało nam się zakończyć przed późną jesienią i zimą. Mowa o odpieluchowaniu - czas przepierek ręcznych spodenek i majtek ponoszonych do nastepnego siku sie skonczyl. Wpadki zdarzają sie bardzo bardzo rzadko, i wynikaja juz tylko ze spoźnialstwa. A nie z niewiedzy, jakiegos buntu itd. Na codzien towarzyszy nam juz kontrolowane , ze świadomością używanie nocnika. Pieluche zakładamy juz tylko na noc i tak sobie myślę, ze jeszcze przez jakiś czas.
* To trzeba odnotować - Dawid 33 miesiące - odpieluchowany- a myślałam, oceniając po początkach, że się nie uda, bo trwało i trwało i trwało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz